W dniach 3-5 listopada 2023 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbyły się coroczne Targi Książki. Jest to wydarzenie promujące czytelnictwo i literaturę. Wśród atrakcji towarzyszącym targom były warsztaty, dyskusje, debaty, strefy tematyczne oraz spotkania z autorkami i autorami zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci oraz młodzieży. Organizatorem targów jest Fundacja Historia i Kultura, a współorganizatorem miasto Katowice. Na stoisku nr 104 swoją ofertę prezentowało Wydawnictwo Muzeum Śląskiego.
Większość klientów odwiedzających stoisko Muzeum Śląskiego pod numerem 104 to sympatycy tej instytucji. – Przychodzą konkretnie do nas – mówi Katarzyna Michalska, specjalista ds. organizacji i sprzedaży o odwiedzających. – Kojarzą nas, chcą porozmawiać, wiedzą, jaka jest nasza oferta, pytają o nowości. Znają nas. To są dla nas nietypowe targi. Te w Katowicach są zupełnie inne niż te w Krakowie, we Wrocławiu czy w Warszawie, ponieważ pracownicy i wolontariusze Muzeum Śląskiego spotykają się z osobami, które zazwyczaj już odwiedziły muzeum. Niektórzy raz czy dwa, jak pani, która odwiedziła stanowisko, by kupić kartki pocztowe z reprodukcjami obrazów. Ale są też takie osoby, które są na bieżąco z wystawami i jednocześnie z publikacjami wydawnictwa.
Na stoisku 104…
Rafał Mociak kupił Ikony architektury w województwie śląskim w XX i XXI w. – Zapytaliśmy, dlaczego akurat taki wybór. – Ja ją znam – odpowiedział. – Miałem ją, ale zaginęła mi z różnych powodów. Uważam, że jest świetna. To naprawdę bardzo dobry przewodnik, jeśli ktoś ma chęć zobaczyć województwo od strony architektury. Kompleksowy. Pan Rafał, który mieszka w Katowicach, Muzeum Śląskie odwiedził tylko raz, za to na zwiedzanie poświęcił kilka godzin. Dużo jednak chodzi po Katowicach i uważa, że architektonicznie, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi modernizm, jest to bardzo ciekawe miasto.
Wydawnictwo Muzeum Śląskiego w swojej ofercie ma katalogi zbiorów i foldery do wystaw. Są też monografie i pokonferencyjne wydawnictwa dotyczące historii regionu. Wydawnictwo jest otwarte na współpracę z różnymi autorami i publikacje promujące kulturę. Dlatego też zostały wydane wspomniane wcześniej Ikony architektury w województwie śląskim XX i XXI w. czy Dawne gry i zabawy na Górnym Śląsku autorstwa Eweliny Krajewskiej i Adrianny Hess. – To jest świetny projekt, który pani Krajewska robiła w ramach swojej pracy na ASP. Super rzecz. Mamy też takie perełki jak Wihajster do godki. Lekcje śląskiego Barbary Szmatloch. Możemy wydawać bardzo różne tematycznie rzeczy. To jest naprawdę fantastyczne –zapewnia Katarzyna Michalska.
Pani Mariola na targach kupiła książkę Zanim nastała Polska… Praca społeczna kobiet w okresie powstań i plebiscytu na Górnymi Śląsku. Wybór relacji w opracowanie Joanny Lusek. – Lubię czytać historyczne książki i ogólnie interesuję się kobietami, które brały udział w powstaniach i pomagały – opowiadała. – Jestem fanką takich książek. Pani Mariola często bywa w Muzeum. – Ostatnio byliśmy z mężem na wystawie związanej z górnictwem. Jak są wolne wtorki, to całą rodzinką przychodzimy i powtarzamy te wystawy.
Pan Jacek także często przychodzi do Muzeum Śląskiego. – Po prostu lubię wasze muzeum. Dobrze się tam czuję. Koncerty macie fajne, czasem plenerowe, czasem w podziemiach... Lubię przyjść z synem lub z córką, pograć, dowiedzieć się, czy mój Śląsk jest dalej dobry. Podzielił się też z nami swoimi spostrzeżeniami na temat szczęścia. – Myślę, że szczęście to miłość, druga osoba, bliskość, rodzina, tożsamość. No i zdrowie – mówi. Uszczęśliwiają go również książki związane z krzewieniem kultury i historii Śląska, które pokażą tutejszy etos pracy. – Bo Ślązak ciężko pracuje, a jak powie, to tak jest, Ślązak nie oszuka – twierdzi.
Wydawnictwo prowadzi sklep internetowy z publikacjami i gadżetami produkowanymi przez muzeum. Oferta jest bardzo zróżnicowana i każdy znajdzie coś dla siebie. Znaczna część tej oferty była na stoisku 104. Natomiast w prywatnym sklepie stacjonarnym, znajdującym się na terenie Muzeum Śląskiego, dodatkowo można kupić różne pamiątki.
Ałbena Grabowska, Natalia de Barbaro i inni autorzy
Wielu autorów na Targach Książki w Katowicach spotkało się z czytelnikami. Do Natalii de Barbaro ustawiła się długa kolejka. Czytelniczki z egzemplarzami Czułej przewodniczki cierpliwie czekały na autograf. Wcześniejsze spotkanie z autorką było bardzo inspirujące. Podobnie miłośnicy zespołu KAT mogli spotkać się ze swoimi idolami, posłuchać wspomnień, kupić jedną z płyt. Wśród autorów obecnych na targach była też Ałbena Grabowska. Autorka Stulecia Winnych promowała swoją najnowszą książkę o tytule Najważniejsze to przeżyć. Akcja powieści dzieje się tuż po zakończeniu II wojny światowej. Do Warszawy, pełnej gruzów, wracają jej mieszkańcy i próbują złożyć na nowo swoje życie. – Wiadomo, że łatwiej jest odbudować budynki, niż to, co zostało zniszczone w psychice, przeżyciach, strasznych niejednokrotnie, zadając pytanie przewrotne, czy rzeczywiście najważniejsze to przeżyć – opowiada autorka. Zapytana o ekranizację najnowszej książki, dodaje: – Myślę, że z każdej mojej książki można zrobić film. Główną narratorką jest 12-letnia dziewczynka. Jest ona bardzo dojrzała jak na swój wiek. Mam nadzieję, że ten sposób narracji przyciągnie młodych czytelników. To książka edukacyjna. Opowiada o tamtych czasach w sposób bardzo bezpośredni. Miejscami, tam, gdzie musi być drastyczność, to przykrywa ją dziecięcą naiwnością i nadzieją.
Książka za książkę
Na stoisku Śląskich Blogerów Książkowych można było wymienić książki w myśl zasady „książka za książkę”. – Ile książek przynosisz, tyle zabierasz – reklamowała stoisko jedna z blogerek. – Wymieniamy przede wszystkim beletrystykę, czyli kryminały, romanse, powieści obyczajowe, pojawiają się też biografie. Mamy książki wydane począwszy od 2010 roku do dzisiaj, a także dodatkowo literaturę młodzieżową – tłumaczyła. Członkowie Stowarzyszenia często są zapraszani przez biblioteki, a informacje o kolejnych wymianach można znaleźć na ich stronie internetowej i na Facebooku. Poza wymianami książek stowarzyszenie zajmuje się szeroko pojętą promocją literatury poprzez: pisanie o książkach, prowadzenie spotkań autorskich, warsztatów literackich czy pisarskich. Niektórzy pracują w bibliotekach i, poza publikacjami na blogu ŚBK, prowadzą własne blogi. Wymiana książek jest bezpłatna, a stowarzyszenie ma siedzibę w Katowicach.
Easy Polish, czyli co Polacy czytają
Agnieszka Błażyńska na Targach Książki w Katowicach zbierała materiały do nowego filmu o tym, co czytają Polacy i jakie książki są dla nich ważne. Robiła to w ramach projektu Easy Polish, który jest częścią większego projektu o nazwie Easy Languages. W ten sposób promuje i uczy języka polskiego, zarówno obcokrajowców jak i osoby polskiego pochodzenia, które niekoniecznie ten język znają. – Ważne jest, aby nie wierzyć w te plotki, że polski jest jednym z najtrudniejszych języków świata. To nie jest prawda i wszystkie ukraińskie dzieci, które mieszkają w Polsce, mogą to potwierdzić – mówi Agnieszka Błażyńska. – Po drugie nie wolno się stresować polską gramatyką. Trzeba jak najszybciej starać się zanurzyć w języku, słuchać go, otaczać się nim. A przede wszystkim nabierać odwagi w mówieniu. Nawet, jeśli mówi się z błędami, to i tak Polacy rozumieją. Nauczyciele z Easy Polish twierdzą, że warto jak najszybciej „produkować” teksty po polsku i dużo czytać. Można zacząć od książek dla dzieci, bo tam jest proste słownictwo. Jednocześnie mieć satysfakcję, że przeczytało się książkę. Potem, radzi Agnieszka Błażyńska, należy trzymać się własnych zainteresowań i po prostu czytać to, co się lubi.
Trudno szpilkę włożyć…
Katowickie Targi Książki trwały 3 dni. Jeden z uczestników stwierdził, że było tyle ludzi, że trudno było szpilkę wcisnąć. Nic dziwnego. Tego typu imprezy przyciągają wielu miłośników książek, autorów, prelegentów, artystów, wydawnictw, uczelni wyższych czy instytucji kultury takich jak Muzeum Śląskie. I choć można było tu kupić wiele książek, wymienić niektóre lub po prostu dostać w prezencie, targi to jednak przede wszystkim okazja do spotkań i rozmów.