Miasto Katowice spłaca dług wdzięczności wobec pani Jolanty Wadowskiej-Król.
Od 2017 roku Jolanta Wadowska-Król jest honorową obywatelką miasta Katowice. W latach 70. wykryła ołowicę u dzieci mieszkających w pobliżu huty „Szopienice”. Dzięki jej działaniom rozebrano kilka domów stojących najbliżej komina huty, a zagrożone ołowicą dzieci miały szanse na leczenie. Niestety praca naukowa pani doktor nie mogła ujrzeć światła dziennego z powodów politycznych. Choć „Doktórka od familoków” odeszła 18 czerwca 2023 roku w wieku 83 lat, to wokół jej osoby wciąż dzieje się dużo dobrego.
O wydarzeniach związanych z życiem i działalnością Jolanty Wadowskiej-Król z panią dr hab. Lucyną Sadzikowską, prof. UŚ, rozmawiała Samanta Stochla.
W czerwcu 2021 roku Uniwersytet Śląski w Katowicach przyznał Jolancie Wadowskiej-Król tytuł doktora honoris causa. Według słów rektora Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszarda Koziołka, ten tytuł jest rodzajem spłaty długu wobec tej niesamowitej lekarki. Jak do tego doszło?
Inicjatorem i pomysłodawcą wyróżnienia lek. Jolanty Wadowskiej-Król tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego, czyli najwyższą godnością akademicką, był prof. Michał Daszykowski, profesor chemii i jednocześnie prorektor uczelni. Procedurę wszczęto 29 września 2020 roku. Senat UŚ, na wniosek rektora uczelni, 27 kwietnia 2021 roku podjął uchwałę, a uroczystość promocyjna odbyła się 24 czerwca. Laudację wygłosiła prof. Irena Lipowicz, rzeczniczka praw obywatelskich w latach 2010–2015.
Na zeszłorocznym Festiwalu Nauki UŚ była specjalna strefa chorób poprzemysłowych im. Jolanty Wadowskiej-Król. Co działo się w tej strefie i jaki był cel tych działań?
W ramach 7. Śląskiego Festiwalu Nauki Katowice 2023 zorganizowano specjalną strefę chorób poprzemysłowych im. Jolanty Wadowskiej-Król. Przez trzy festiwalowe dni w strefie odbywały się różne wydarzenia, m.in.: debata z udziałem wybitnych znawców tematu dotycząca zagrożenia zanieczyszczeniem i związanych z tym chorób środowiskowych, rozmowy ze świadkami wydarzeń z lat 70. XX wieku (byli pracownicy Huty Metali Nieżelaznych „Szopienice”, Michał Jędryka – autor Ołowianych dzieci. Zapomnianej epidemii), warsztaty, wystawa, wykłady przedstawicieli różnych dyscyplin nauki, taneczno-muzyczny performance skupiający się wokół postaci Jolanty Wadowskiej-Król z udziałem powieściopisarek: Marty Fox, Magdaleny Majcher i Agnieszki Cygan, reżyserki spektaklu Matka Boska Szopienicka. Poza upamiętnieniem Jolanty Wadowskiej-Król chcieliśmy podkreślić znaczenie problemu, jakim są choroby środowiskowe – zarówno z medycznej, jak i społeczno-kulturowej perspektywy.
Od Agnieszki Cygan, wnuczki pani Jolanty i reżyserki spektaklu tanecznego o życiu babci pod tytułem Matka Boska Szopienicka słyszałam, że jest w przygotowaniu książka pod pani redakcją. To zbiór wywiadów z „ołowikami”. Czy mogłaby pani uchylić rąbka tajemnicy na ten temat, czy jeszcze jest za wcześnie, by o tym mówić?
Od września 2021 do października 2022 roku wraz z Jolantą Wadowską-Król odbywałam liczne spotkania z jej dawnymi pacjentami chorymi na ołowicę – „ołowikami” – oraz ich rodzicami. Rozmawiałyśmy także z byłymi pracownikami huty oraz naukowcami. Powstał z tego żywy materiał – trochę reportaż, a trochę zbiór rozmów. To świadectwa uzupełniające historię ołowicy w Szopienicach, którą opisali już wcześniej Michał Jędryka, Marta Fox czy Magdalena Majcher.
Kim dla pani osobiście była pani Jolanta Wadowska-Król? Co w Pani zmieniło to spotkanie, wspólna praca, rozmowy, etc.?
To spotkanie i wspólna praca sporo zmieniły. Z jednej strony, pogłębiło się we mnie przekonanie, że należy przyglądać się sprawom z wielu stron. Z drugiej strony, nauczyłam
się, że to, co dzisiaj wydaje się niemożliwe, jutro może stać się możliwe. Kim dla mnie była?
Kobietą dzielną.
Gdyby Pani miała opisać panią Jolę jednym zdaniem, jakie byłoby to zdanie?
Sparafrazuję słowa Joli: po prostu pracowała ;)
Dodatkowe linki:
Fotografia na miniaturze - własność Agnieszka Cygan